Pory roku coraz szybciej się zmieniają, czas między kolejnymi spotkaniami z poezją również się skraca. A nasze wspólne umiłowanie do tego co piękne i liryczne wciąż jest niezmienne. Dlatego też kolejne spotkanie, bardzo świeże i letnie w upalne popołudnie.
Jak zawsze spotkaniu towarzyszył niesamowity klimat, tym razem trochę w konwencji ballady „Świtezianka” naszego wieszcza Adama Mickiewicza.
Miłośniczki poezji przyozdobiły głowy wiankami i zaprezentowały swoją letnią twórczość.
